Jak czyścić i dbać o estetyke naszych Skodinek

[Deco]

Najwazniejsza jest szmatka z mikrofibry, to ona odpowiada za za to ze nie bedzie mazów

Lub pielucha tetrowa.

[Big]

Co do szmatek do polerowania oraz do szyb proponuje zakup 3 szt. szmatek (do szyb, kokpitu oraz lakieru) firmy Nigrin. Ostatnio są do kupienia np. w Makro lub Real za 18 zł. Są naprawde dobre.
Pozatym, jak pisałjuz o tym Maru, polceam zakup mięciutkich szmatek z mikrofibry Jana Niezbednego - koszt o.k. 8-9 zł a efekt naprawde super.

[Marx]

pielucha tetrowa tez zostawia mazy, chyba ze sciera sie wyschnieta szybe

[tdi122]

Jakiś czas temu a dokładnie 22 sierpnia nałożyłem wosk collinite 476 i obiecałem że napisze jak się sprawuje. Czyli leży ponad 2 miesiące a efekt jak zaraz po woskowaniu
Jak ma ktoś wątpliwości jaki wosk na zimę to collinite jest jak najbardziej godny uwagi

Zdjęcia:

[Marx]

strasznie ciezkie te zdjecia
a jak czesto myjesz auto?

[tdi122]

a jak czesto myjesz auto?

auto było myte z 5-6 razy szamponem Gold Clas i przez ten czas przejechało prawie 4 tyś km :wink:

strasznie ciezkie te zdjecia

:?: :?:

[zpluta]

strasznie ciezkie te zdjecia

:?: :?:

Nooo ... ciężko się czeka aż załaduje się ileś tam zdjęć po ponad 3000 px. Ilu z nas ma monitor który to pomieści bez skalowania?

[tdi122]

zmieniłem na 1024x768

[Big]

tdi122, Tdi, no ładnie to wyglada Dzisiaj wspólnie z kumplem przygotowaliśmy lakier w vectrze C mojego ojca, a był mocno zniszczony. Jako zabezpieczenie efektu na lkaier położony został Collonite 476. Zobaczymy jak bedize sie sprawował.
W każdym razie czrana Vectra wyszła pięknie

[jama89]

a ja mam pyt z innej beczki, nakladal ktos z was ntx na szyby np tylna? co by woda ladnie splywala. jutro mam zamiar zabrac sie za mycie i woskowanie

[tdi122]

Ja nakładałem możesz śmiało nakładać tylko bardzo cienką warstwę i potem porządnie wypoleruj bo może być potem rozmazany obraz na szybie. Woda ładnie spływała a przy szybkiej jeździe tylna szyba czysta :lol:

[jama89]

ok dzieki mam nadzieje ze nie narobie sobie jakiejs dodatkowej roboty przez to :P

[horhe358]

Witajcie,

Mam krótkie pytanie odnośnie ponownego woskowania. Wywoskowałem auto kosmetykami z Meguiars które są przezroczyste. A że zmyły poprzedni wosk barwiący na masce pojawiło się sporo drobnych, białych obtłuczeń od kamieni - pewnie były wywoskowane poprzednio na czarno. Zaopatrzyłem się w czarny wosk koloryzujący Sonax. Mam jednak wątpliwość, czy nałożony tydzień temu wosk z Meguiars nie będzie stanowił problemu - co powinienem zrobić? Umyć auto szamponem Gold Class i nałożyć czarny wosk po prostu? Czy może zamiast mycia przejechać Quick Detailerem. Czy jest sens usuwać nałożony obecnie wosk i czy to w ogóle byłoby rozsądne, czy też się nie przejmować i po prostu na stary wosk nałożyć nowy, czarny?

pozdr.,
Paweł

[Big]

na masce pojawiło się sporo drobnych, białych obtłuczeń od kamieni

Zaden kosmetyk ci tego nie usunie. To zadanie dla lakiernika.
A to że wogol ewyszły na światło dzienne te obtłuczenia to tylko znak ż eporządnie oczyściłeś lakier przed woskowaniem.

co powinienem zrobić? Umyć auto szamponem Gold Class i nałożyć czarny wosk po prostu?

Nic ci to nie da. Jak pisałem wyzej tu pomoze tylko lakiernik. Pozatym wosk ma za zadanie chronic lakier przed czynnikami zewnetrznymi. Żaden wosk nie zlikwiduje rys lub obic.
Mozesz próbowac je zniejszyc za pomocą np. Ultimate Compoud z Megsa który jest mocniejszym z cleanerów, ale naprawdę nie wiele to da.

Czy jest sens usuwać nałożony obecnie wosk i czy to w ogóle byłoby rozsądne

Sens jest i bedzie to nawet bardzo rozsądne !!! Jak pisałem wyzej, wosk tworzy zewnetrzna warstwę ochronna na lakierze która to warstwa nie dopuszcza dla lakieru czynników zewnętrznych np. pyłu, wody, kurzu itd. A skoro tak to wosk po prostu zabezpieczy ci te odpryski.

[Marx]

mam wosk koloryzujacy i potwierdzam ze fajnie dziala. Nie wiem jaka jest trwalosc tego Sonaxa, ale jesli podobna jak T-Cuta, to ja bym sprobowal nalozyc najpierw wosk koloryzujacy a na to wosk bezbarwny, trwaly...

[horhe358]

Zaden kosmetyk ci tego nie usunie. To zadanie dla lakiernika.
A to że wogol ewyszły na światło dzienne te obtłuczenia to tylko znak ż eporządnie oczyściłeś lakier przed woskowaniem.

Dokładnie tak. Auto zostało potraktowane cały "zestawem", tj. szamponem, glinka, swirlx, dc polish. Zdaję sobie sprawę, że żaden wosk nie usunie dziur. Tym niemniej wcześniej nie było ich widać i chciałbym je po prostu trochę zamaskować. Lakierowanie auta to raz koszt, a dwa z tego co rozmawiałem z paroma lakiernikami generalnie odradzana operacja w porze zimowej (ze względu na utrudnienia w dobrym wysuszeniu itp.).

Czy jest sens usuwać nałożony obecnie wosk i czy to w ogóle byłoby rozsądne

Sens jest i bedzie to nawet bardzo rozsądne !!! Jak pisałem wyzej, wosk tworzy zewnetrzna warstwę ochronna na lakierze która to warstwa nie dopuszcza dla lakieru czynników zewnętrznych np. pyłu, wody, kurzu itd. A skoro tak to wosk po prostu zabezpieczy ci te odpryski.

A czym radzisz usunąć stary wosk? Skłaniam się do opcji proponowanej przez Marx - tj. usunąć nałożony ostatnio wosk, wywoskować Sonax-em na czarno i potem zabezpieczyć Meguiars 16-ka (takim woskowałem ostatnio). W tym stanie pewnie do wiosny auto by przetrwało, a później pomyślimy nad ew. przelakierowaniem maski.

pozdr.,
Paweł

[Big]

A czym radzisz usunąć stary wosk?

Stary wosk świetnie usunie ci glinka,lub swirlX (jesli jego użycie jest konieczne).

Skłaniam się do opcji proponowanej przez Marx - tj. usunąć nałożony ostatnio wosk, wywoskować Sonax-em na czarno i potem zabezpieczyć Meguiars 16-ka

Ja proponuje troche inne rozwiazanie. Kup lakier zaprawkowy w ASO (to koszt ok. 40 zł) zrób delikatne zapaweczki na tych odbiciach. zabezpiecz je warstą bezbarwną. Po porządnym wyschnięciu zaprawek zastosuj SwirlX (najlepiej maszyną) w celu wyrównania powierzchni. Tak przygotowana powierzchnię zabezpiecz woskim (np. #16).
Efekt będzie dużo lepszy i przede wszystkim trwalszy

[_Jakub]

Co do tych środków do silnika to są one zarówno czyszczącze jak i konserwujące jednocześnie

Jak widzisz osobne środki są do czyszczenia osobne do konserwacji.

musi to być strumień wody, czy wystarczy przetrzeć co się da mokrą szmatką ?

To zależy od tego jak silne masz zabrudzenia. Jeśli jest to tylko przykurzenie to wystraczy przetrzec szmatką.

Jeśli ja mam samochód kupiony w maju to chyba nie ma sensu żebym kupował ten środek do czyszczenia, wystarczy mokra szmatka, kupię tylko ten do konserwacji, dobrze myślę ?

[Big]

Jeśli ja mam samochód kupiony w maju to chyba nie ma sensu żebym kupował ten środek do czyszczenia, wystarczy mokra szmatka, kupię tylko ten do konserwacji, dobrze myślę ?

_Jakub, to zalezy. Po prostu podnieś maskę i zobacz jak wyglada silnik My nie wiemy czy jeździsz po błocie, po nieutwardzonych drogach, po lesie czy może tylko po autostradach. Naprawdę bez obejrzenia auta nie da się powiedzieć ze w 6 miesięczym aucie to wystraczy tylko to i to. Zależy jak je eksploatujesz. Jeden przez pól roku przejedzie 5 tys km a drugi 15 tys km.

[_Jakub]

Jeśli ja mam samochód kupiony w maju to chyba nie ma sensu żebym kupował ten środek do czyszczenia, wystarczy mokra szmatka, kupię tylko ten do konserwacji, dobrze myślę ?

_Jakub, to zalezy. Po prostu podnieś maskę i zobacz jak wyglada silnik My nie wiemy czy jeździsz po błocie, po nieutwardzonych drogach, po lesie czy może tylko po autostradach. Naprawdę bez obejrzenia auta nie da się powiedzieć ze w 6 miesięczym aucie to wystraczy tylko to i to. Zależy jak je eksploatujesz. Jeden przez pól roku przejedzie 5 tys km a drugi 15 tys km.

Pisaliście o silnych zabrudzeniach stąd to pytanie. Dlatego raczej nie ma sensu żebym inwestował w ten preparat do mycia.

[Big]

Dlatego raczej nie ma sensu żebym inwestował w ten preparat do mycia.

Znasz stan wyglądu swojego silnika, więc skoro tak mówisz to chyba masz rację Jesli silnik jest tylko przykurzony to faktycznie nie ma sensu do czyścić. Wystraczy tylko przetrzeć z kurzu i zakonserwować plastiki. Zresztą sam wiesz najlepiej jak silnik w twoim aucie wyglada.

[_Jakub]

a ja mam pyt z innej beczki, nakladal ktos z was ntx na szyby np tylna? co by woda ladnie splywala. jutro mam zamiar zabrac sie za mycie i woskowanie

Hm, a czy ten preparat nie był by lepszy, bo wosk na szyby to jakoś dziwnie, widać co się dzieje jak się wyjedzie z myjni i się maże później na szybach: http://www.meguiars.pl/shop/index.ph...cc047e0fe3bef0.

[Big]

Hm, a czy ten preparat nie był by lepszy

Ten praparat jest swietny Poza łatwym czyszczeniam szyb powoduje też piękne kropelkowanie wody na szybach która podczas jazdy jest z nich zdmuchowana przez pęd powietrza. Także ma dodatkowe działanie a'la niewidzialna wycieraczka

[_Jakub]

Hm, a czy ten preparat nie był by lepszy

Ten praparat jest swietny Poza łatwym czyszczeniam szyb powoduje też piękne kropelkowanie wody na szybach która podczas jazdy jest z nich zdmuchowana przez pęd powietrza. Także ma dodatkowe działanie a'la niewidzialna wycieraczka

Czyli też uważasz, że to lepsze niż wosk ? I drugie pytanie wracając jeszcze do poprzedniego tematu, rozumiem, że do konserwacji tych plastików w komorze silnika ten preparat jest oki ?: http://www.meguiars.pl/shop/product_...roducts_id=462

[Big]

Czyli też uważasz, że to lepsze niż wosk ?

Według mnie tak.

rozumiem, że do konserwacji tych plastików w komorze silnika ten preparat jest oki ?: http://www.meguiars.pl/sh...products_id=462

Tak

Dziś wziąłem sie za przygotowanie mojej O II do zimy. Zajeło mi to 4 godzinki ( tylko z zewnątrz, na wnętrze dziś zabrakło czasu).
Ale zaczynając od początku. samochó został umyty szamponem Gold Class, po czym został wysuszony. Lakier przygotowany zostal glinką i DC1. Na to nalożyłem odżywke w postaci DC2 która zapewniła lakierowi "mokry" połysk. do zabezpieczenia efektu użyłem wosku Collonite 476. Szyby zostaly wyczyszczone za pomocą NXT Glass Ceaner. Plastikami zewnetrznymi zajął sie Trim Detailer, a oponami NXT Generation Foam Tire Cleaner oraz Endurance High Ggloss. Na zimowy zestaw felg alumienioweych nałozony został wosk Collonite 476

[ Dodano: Sob 07 Lis, 09 18:08 ]
A toto moje wrażenia ze stosowania wosku Collonite 476:
- Collonite faktycznie niezbyt ładnie pachnie
- cięzko nakłada się go na aplikator (trzeba dość mocno przyciskać aplikator do zawartości puszki żeby cokolwiek na niego nalożyć).
- bardzo łatwo rozprowadza sie go po lakierze
- dosć szybko wysycha (po 20 min można juz polerować)
- łatwo sie poleruje.
Co do efektu, wydaje mi się, że NXT 2.0 zapewnia lepszy połysk. Ale własciwie nie połysku oczekuję po Collonite tylko zabezpieczenia auta na zimę, a o tym bedę mógł coś powiedzieć tak pod koniec stycznia